Mam dla Was kolejny pomysł na zabawę z dzieckiem. Tym razem będą to pieczątki. Pomysł na zabawę z pieczątkami podpowiedziała mi moja przyjaciółka - logopeda, która pracując z dziećmi doskonale wie, co je zainteresuje i czym naprawdę lubią się bawić. No i tak właśnie u nas zaczęła się przygoda z pieczątkami.
Jak widzicie nasze pieczątki mają motyw świąteczny, ale na rynku jest ogromny ich wybór z przeróżnymi wzorami. Nasze są drewniane. Dla dwulatka mogą się okazać trudne w obsłudze. U nas na początku tak było. Ale z czasem dziecko się nauczy przyciskać pieczątkę do tuszu, a potem na papier. To zabawa na długi czas. Dla dzieci od drugiego roku życia i tak przez długie lata :) Do zabawy pieczątkami z dwulatkiem warto wyznaczyć odpowiednie do tego celu miejsce, tak aby ściany i podłoga nie służyły do obijana pieczątek. Myślę jednak, że dwulatkowi spokojnie można wytłumaczyć gdzie bawimy się pieczątkami i do czego służą. Z pewnością zrozumie!
Pieczątki możecie w prosty sposób zrobić również w domu używając ziemniaka. Wówczas możecie tworzyć wzory jakie tylko sobie maluch wymarzy. To jedna z moich ulubionych zabaw z dzieciństwa. Udanej zabawy! :)
my tez mamy:) w biedronce były kiedys i kupiłam, ale musiały troszke poczekać, my mamy dla synka motywy motoryzacyjne:) super zabawa:D pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńOoo tak, pieczątki! Super zabawa1
OdpowiedzUsuńNajpierw stemplowanie, potem dorysowywanie = zabawa na dłuuuugi czas :)
czasami żałuję, że mój synek ma dopiero 8,5 miesiąca. Te wszystkie zabawy o których Pani pisze to zabawy mojego dzieciństwa i chętnie też wróciłabym do nich :)
OdpowiedzUsuńPanie Patrycjo a może post o zabawach dla takich szkrabów jak mój? zima- pada, wieje- słowem nudy. Jakieś fajne pomysły? :)
Pozdrawiam!
Cieszę się :) A jeśli chodzi o zabawy dla niemowlaków to coś wymyślę :)
Usuń